//= $monet ?>
Tak wygląda domowy seks pary, która niedawno się zeszła. Wciąż ciekawy i nie znudzony, bo jak mówią, gospodarstwo domowe nie odcisnęło jeszcze swojego piętna na seksie! A potem zaczynają się dzieci, życie codzienne, proces pracy i zarabiania pieniędzy... I taki wyważony i nieśpieszny seks odkłada się na weekendy, kiedy można spokojnie spać i nigdzie się nie spieszyć! A szkoda, bo fajnie byłoby mieć go codziennie.
W ten sposób żony zawsze pozwalały się karać i dyscyplinować za wybryki. Jeśli brakowało jej seksu i oryginalności w związku, to właśnie to dostawała od męża. Jej bujne ciało podnieca męża, pozwalając zarówno jej samej, jak i małżonkowi na osiągnięcie haju z nagrody. Zabawka jest używana razem więcej niż raz, jak sądzę. Uwielbiam oglądać, wspaniały związek z twistem między tą parą.
Pisklę jest jak placek w maśle, w którym ciągle zmienia się farsz. Wkłada się do niej jedną rzecz, potem drugą, potem jeszcze inną. Och, chciałbym móc włożyć do jej ciasta kiełbasę i pozwolić jej się zabawić!