//= $monet ?>
To ciekawe rozwiązanie kamerowe, z wstawkami z kamery, którą trzymają sami faceci. Patrzysz jakby ich oczami na to, co się dzieje i bardzo realistycznie wyobrażasz sobie swojego kutasa w jednej z dziurek tej zdzirowatej brunetki, choć ogólny obraz nie jest stracony, a jest tu co oglądać: piękna dziewczyna złapana, wprawiona. I faceci są szczęśliwi, i my, widzowie.
Wygląda na to, że brunetka sama zrozumiała, że zadowolony trener to dobry trener. Nie trzeba było długo czekać, by stała się konwencjonalna... Szybko znalazła się też trenerka od lizania cipki. Tak więc trener nie musiał nawet rozpinać spodni - dziewczyna sama sobie z tym poradziła. Uwielbiam tego typu zaawansowane sporty uczniowskie. )
Ja i mój mąż również szukamy partnera. Chcę mieć dwa kutasy naraz.